O dokumentalnej fotografii rodzinnej
Sesje niepozowane (tak zwane unposed) to nowy w polsce nurt fotografii rodzinnej. po fascynacji sesjami lifestylowymi, nadszedł czas na prawdziwe życie, prawdziwe emocje, prawdziwe relacje.
Czy to znaczy, że pokazujemy bałagan, plamy, umorusane mordki dzieci i niechciane emocje? niekoniecznie – tylko jeśli chcecie i cenicie ten rodzaj zatrzymanych wspomnień!
A jak to wygląda? Zapraszacie fotografa do domu i udajecie, że go nie ma? Też nie! Zapraszacie mnie wcześniej na herbatkę, a ja wam opowiadam, pokazuję swoje albumy, oswajamy się ze sobą a na koniec ustalamy, ile czasu chcemy spędzić razem na sesji.
A co w dniu sesji? Robicie wszystko (albo nic) by czuć się dobrze z samymi sobą i swoja przestrzenią, a ja będę dobrą ciotką z aparatem, która złapie najpiękniejsze i najbardziej wzruszające momenty waszej codzienności.